Co wydarzyło się 11 lutego i jaki miało wpływ na notowania złota?
FED traci kontrole i niespodziewanie zamierza podnieść stopy procentowe
Niespodziewanie w czwartkowy wieczór pojawiły się pogłoski na temat nadzwyczajnego posiedzenia FED, które mają doprowadzić do przedwczesnego podwyższenia stóp procentowych. Nie było by w tym nic dziwnego gdyby takie posiedzenie dotyczyłoby obniżenia stóp ale jeżeli chodzi o podwyżki to wydarzyłoby się to po raz pierwszy.
Na rynku pojawiła się słuszna obawa przed utrata kontroli FEDu nad rynkiem co też spowodowało przepłynięcie kapitału do bezpiecznej przystani jaką jest rynek złota.
Przewidywania dotyczące ataku na Ukrainę
Druga niepokojąca informacja pojawiła się wprost z Białego Domu, który stwierdził, że prezydent Rosji podjął już decyzję co do ataku militarnego na Ukrainę. Powołując się na publikację zamieszoną na Twitterze przez reportera publicznej telewizji PBS Nick Schifrin. Władze dementują te doniesienia, że planowany jest atak w przyszłym tygodniu podczas odbywających się Igrzysk Olimpijskich.
Schifrin napisał aby wszyscy Amerykanie przebywający na terenie Ukrainy zostali wezwani do jak najszybszego opuszczenia terytorium w ciągu 24-48 godzin z uwagi na wysokie zagrożenie wojną.
Sekretarz stanu USA Antony Blinken po spotkaniu ministrów spraw zagranicznych stwierdził, że ponowna inwazja Rosji na Ukrainę może rozpocząć się w każdej chwili, mimo trwania igrzysk olimpijskich,.
Mamy zatem dwie niepokojące informację, które będą umacniały wartość złota traktując go jako jedyny prawdziwy pieniądz na rynku.
Należy wziąć pod uwagę jeszcze jedną kwestię która również będzie kształtowała ceny kruszcu.
Ministerstwo informuje nas o kończącej się pandemi zapewniając, że nie będzie ona mieć już znaczącego wpływu na gospodarkę. Jednak nie możemy zapomnieć o ostatnich kilku miesiącach kiedy mieliśmy do czynienia z przestojami w produkcji i wydobyciu w kopalniach złota. Zamówienia składane w fabrykach zostają zmniejszane przez wzgląd na ograniczenia produkcyjne związane z Omikronem.